Z powodu śmiertelnego wypadku mojego taty musiałam przeprowadzić się do mojej babci do Gorzowa Wielkopolskiego. Mama też będzie mieszkała u babci ale na razie musi pozałatwiać kilka spraw związanych z naszym domem w Warszawie. Minęły 4 miesiące od wypadku taty a ja nadal nie mogę się pozbierać, jest mi bardzo ciężko ale staram się być silna, szczególnie dla mamy bo wiem jak ona to przeżywa i jak cierpi.
Babcia mieszkała w domu więc nie będę musiała się męczyć w jakimś małym pokoju z mamą, tylko będę miała swój własny. Dziś przyjechały ostatnie kartony z moimi rzeczami, a jutro idę z babcią do sklepu wybrać meble. Od poniedziałku idę już do nowej szkoły, trochę się boje ale mam nadzieję, że znajdę osobe, której będę mogła zaufać.
*Z babcią w autobusie*
- Kochanie, wiesz już jakie chcesz meble ?
- Nie - opowiedziałam po chwili
- Co się dzieje ?
- Nic babciu, trochę się zamyśliłam
- Martwisz się jak będzie w szkole ?
- No, bo przeraża mnie fakt, że nie znam tu nikogo i, że mogę nie znaleźć kolegów czy koleżanek
- Nie martw się, obok nas mieszka taka dziewczyna, mojej koleżanki wnuczka, zapoznam was na pewno się polubicie
- A jak ona się nazywa ?
- Ma na imię Karolina i jest w twoim wieku.
Nagle autobus się zatrzymał i musiałyśmy wysiadać!
W sklepie wybrałam sobie meble, były jakieś zwyczajne w białym kolorze.
Wróciłyśmy do domu po południ, wspólnie zrobiłyśmy obiad i od razu go wszamałyśmy.
PO OBIEDZIE :
- Idę dziś do Róży, pójdziesz też, może uda ci się zaprzyjaźnić z jej wnuczką, wiesz którą?!
-Tak, Karoline, no nie wiem babciu, trochę się boje. Może innym razem.
- Idziesz i koniec. Przecież nie będziesz siedzieć w domu cały wieczór.
-No dobrze..
***
Przebrałam się w czarne leginsy, bluzkę i narzuciłam jakiś sweterek na siebie.
Do domu pani Róży było kilka kroków, więc parę minut później byłyśmy już przed jej drzwiami.
Zapukałam, było słuchać tylko "Kochanie, otwórz", Drzwi się otwarły i ujrzałyśmy dosyć wysoką blondynkę.
- Cześć Karolinko.
- Dzień dobry wchodźcie!
Weszłyśmy do środka i rozebrałyśmy buty.
-Cześć Róża- krzyknęła babcia do pani Róży która znajdowała się w innym pokoju.
Babcia Karoliny zaraz do nas podeszła, przedstawiłam się jej no i oczywiście Karolinie.
Wydawała się całkiem spoko.
Zjadłyśmy kolacje i od razu z Karlą poszłyśmy na góre do jej pokoju.
Jej pokój był bardzo ładny, na ścianie wisiało pełno zdjęć.. chyba jej przyjaciół i rodziny.
- To co robimy ? Powiedziała Karla z uśmiechem
- Może.. Opowiedzmy coś o sobie?- powiedziałam
- No dobra, to ja zaczynam, nazywam się Karolina Mazowiecka...ale to raczej wiesz, mam wspaniałych przyjaciół. Mieszkam tu w Gorzowie od urodzenia, kocham to miasto. Jestem jedynaczką i mam tyle lat co ty.
-No to teraz ja! nazywam się Dominika Wojtowiak, pochodze z Warszawy ale od niedawna mieszkam w Gorzowie, nie mam tu znajomych i też jestem jedynaczką.
- Trochę wspólnego mamy ze sobą - zaśmiałam się
- Chcesz poznać moich znajomych ? Jutro idę na impreze, możesz iść ze mną, na pewno się ucieszą
- No nie wiem - posmutniałam
-No chodź, bedzie fajnie.. spokojnie na takich imprezach nie ma narkotyków itp. nic ci się nie stanie!
- Wiem, ale ja mam żałobę - prawie leciały mi już łzy
- Jejku, co się stało ? - zapytała
- Mój... mój tata zginął w wypadku kilka miesięcy temu...- łza spłynęła mi po policzku.
- Nie martw się, nie jesteś sama. Będzie dobrze, nie musimy iść na impreze...! -pocieszała mnnie
- Jak chcesz, to idź !
- Nie, nie zostawię cie samej. Zadzwonie do kilku przyjaciół i zrobimy nocke coo ? - uśmiechnęła się do mnie.
-No dobra to ja ściągne jakieś dobre filmy!
Z dołu usłyszałam babcie: "Kochanie, idziesz?"
- Tak - krzyknęłam i pożegnałam się z Karlą
- To do jutra - powiedziała i mnie przytuliła
Zeszłam na dół i razem z babcią poszłyśmy do naszego domu. Było już późno więc wykąpałam się i położyłam spać!
_______________________________________________
Dzięki za przeczytanie, jeśli wam się podoba to napiszcie w komentarzu! Jeśli wam się nie podoba to też napiszcie w komentarzu! PAMIĘTAJCIE :
CZYTASZ---> KOMENTUJESZ----> MOTYWUJESZ
Zapraszam do mnie http://beautiful-life-kwiatkowski.blogspot.com i przy okazji fajnie się zaczyna może być fajnie pisz dalej <3
OdpowiedzUsuń<3
Usuńświetny *-*
OdpowiedzUsuń